Stygmat wolności wszędobylskiej – Mariusz Sieniewicz w jasielskiej bibliotece
6 października gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaśle był Mariusz Sieniewicz, autor powieści, felietonów, laureat Paszportu Polityki i stypendysta Willi Decjusza.
Autor Rebelii znany jest z kulturalnych happeningów. Jego protesty manifestują niezgodę na zastaną rzeczywistość. Razem z kulturalną elitą Olsztyna zamknął się w klatce, na znak antycypacji kultury i zepchnięcia jej do offowego świata. Jest przekonany, że tego rodzaju happeningi wytrącają ludzi z poczucia oczywistości. Jego wielki sprzeciw budzi iluzoryczny kanon piękna i narzucany przez media model estetyki. Uważa, że obecne pokolenie jest naznaczone „stygmatem wolności wszędobylskiej”.
Analizując literaturę współczesną stwierdził, że proza D. Masłowskiej stała się przejściem do innego modelu literatury. Obecnie literat nie jest zainteresowany powolnym wchodzeniem w świat rynku literackiego. Nie ma pokory i uważa, że jest „produktem skończonym”. Ostrzegał młodych pisarzy przed „napompowanym narcyzmem”, dając przykład Miłosza, który nie był pozbawiony obaw na temat swojej twórczości.
Literatura dla M. Sieniewicza to ścisła relacja świata fantasmagorycznego, onirycznego ze światem realnym. Język pojmuje jako medium, a umiejętność władania nim, poczytuje za dar. Na życzenie słuchaczy z aktorskim zacięciem przeczytał fragment książki Żydówek nie obsługujemy. Temat starości, starych kobiet, domu starców jest stale obecny w jego powieściach. W literaturze zabiera głos w sprawie wykluczenia i odmienności. Powiedział za R. M. Rilke, że należy stać po stronie przegranych. Jak manifest zabrzmiały jego słowa -Pisarz musi stać po stronie tych, którzy nie mają głosu i opowiadać się za tym, co jest rugowane z powszechnego dyskursu. Ludzie starsi są zamykani w kulturowych gettach, w których nie mogą się wyrazić. Nawet kobiecość jest stygmatem – powiedział. Kultura wg niego jest sekowana a dostęp do niej mocno ograniczony. Najważniejsze wydarzenia kulturalne, dobra i idee dystrybuowane są do metropolii.
Na pytanie jaką rolę w jego życiu odgrywa wyobraźnia? - odpowiedział - Wyobraźnia pozwala doświadczać innego świata. Przywołał tu wiersz A. Rimbauda „Statek pijany”. Kto czyta i pisze, żyje dwa razy. Przestrzegał jednak przed konfabulacją, w której można się zatracić. Kiedy tworzy nigdy nie projektuje potencjalnego czytelnika. Jednak zauważa pewien proces percepcyjnej degrengolady u odbiorcy. Literatura zmieniła go jako człowieka. Za mistrzów uważa plejadę pisarzy rosyjskich (Gogol, Jerofiejew, Dostojewski). W literaturze polskiej ceni Gombrowicza i Schulza, zaś w prozie M. Tulli widzi magię.
Spotkanie odbyło się w ramach projektu "Literacki Park", który
dofinansowany jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Patronat medialny nad projektem sprawują: Radio Via, Telewizja Obiektyw i
portal www.terazjaslo