Facebook ikonka prawy margines

O książce "Oro" Marcel A. Marcel

,
O książce Oro Marcel A. Marcel

„Kto wybiera samotność, nigdy nie jest sam” – to słowa, które bardzo mnie zaintrygowały i sprawiły, że z zaciekawieniem sięgnęłam po książkę „Oro”, niezwykłą opowieść o przyjaźni, miłości i akceptacji. Patrząc na okładkę i tytuł nie pomyślałam, że może ona wywoływać tak duże emocje. Po zgłębieniu jej treści uznałam, że okładka ta, jak najbardziej pasuje do powieści dwóch autorek, kryjących się pod pseudonimem Marcel A. Marcel. Głównymi bohaterami powieści są: Lena, nastolatka z domu dziecka, która po wielu nieudanych adopcjach trafia w końcu do „odpowiedniego” domu i Oro, tajemniczy chłopak z dużym poczuciem humoru, którego widzieć może tylko Lena, a który pomaga dziewczynie stać się inną, lepszą osobą i pozbyć się „strachów” z dzieciństwa. W książce tej poznajemy też innych ciekawych bohaterów. Mama Wanda i tata Roman to małżeństwo, które adoptowało Lenę. Wychowują oni także piątkę innych, adoptowanych dzieci: Cienką – nastolatkę walczącą z otyłością, Iskrę – rudowłosą dziewczynkę z ADHD, Memorego – chłopca z zespołem sawanta czyli niezwykłą pamięcią i zdolnością do nauki, Oka – uroczego chłopca, ciągle przekręcającego wyrazy i Arnolda – chorego na bulimię maniaka zdrowego żywienia. To właśnie Arnold spodobał mi się najbardziej, był najbardziej tajemniczym bohaterem całej książki, a jego tajemnice Lena odkrywa dopiero pod koniec powieści. Książka ta oczarowała mnie. Wyjątkowi bohaterowie i umiejętnie oddany klimat prawdziwego domu, jak również bardzo trafnie oddane uczucia i myśli głównej bohaterki – Leny, nadały jej niespotykany charakter. Postać Oro także bardzo mnie zaintrygowała. To jak najbardziej pozytywny bohater w tej powieści. Nie spodobało mi się natomiast to, że jego „tajemnicza niewidzialność”, niespotykane umiejętności i niespodziewane pojawienie się nie zostały wyjaśnione do końca książki. Mam nadzieję, że autorki napiszą jeszcze kolejną część tej powieści i odkryją wszystkie tajemnice Oro, ponieważ jej zakończenie aż się o to prosi. Niektóre epizody i bohaterowie przypomniały mi serię książek „Pośredniczka”. Mimo iż utwory skupiają się na różnych problemach, mają inną tematykę i zaliczyć je można do odmiennych gatunków, mają ze sobą kilka wspólnych cech. Wymienię tutaj parę z nich. Oro – chłopak widziany tylko przez Lenę, przypomina mi Jesse’a – ducha, którego widziała tylko Suze, główna bohaterka „Pośredniczki”. Każdy z nich mieszkał w pokoju dziewczyny i przyjaźnił się z nią. Oprócz tego zauważyłam jeszcze jedno podobieństwo. Memory, przyszywany brat Leny i geniusz przywodzi na myśl Profesora ( Davida), także przyszywanego brata Suze i chłopca o niezwykłej pamięci. Tak samo jak Memory przy każdej okazji „rzuca” definicjami i informacjami na każdy temat. Doszukałam się tutaj jeszcze kilka podobieństw, lecz nie będę ich dalej wymieniać. Każdy, kto czytał te powieści zauważył na pewno jeszcze inne wspólne cechy. Zapoznałam się też z kilkoma recenzjami dotyczącymi tej książki, których autorzy wyrażali swój niesmak z powodu zbyt młodzieżowego języka, ale mnie to za bardzo nie przeszkadzało. Ogólnie jestem zachwycona tą książką, która poruszyła moje serce i polecam ją zarówno młodzieży, jak i dorosłym czytelnikom.

Weronika Gruszka, kl. 2 gimnazjum

Marcel A. Marcel "Oro", Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2012.

Książka dostępna w Oddziale dla Dzieci.