Katarzyna Ewa Kozubska, Całuję rączki, do nóżek upadam : moja opowieść o galicyjskich krewnych. - Łomianki, 2021.
Najnowsza książka Katarzyny Ewy Kozubskiej „Całuję rączki…” to historia kilku pokoleń jej rodziny, pełna anegdot opowiedzianych z humorem i nutą nostalgii. Udokumentowana pięknymi fotografiami i okraszona akwarelami Henryka Kozubskiego, zwanego „wielickim Chagallem”. Wszystkie postaci opisane są niezwykle barwnie, i tak np. w obecności Babci Emilii należało przestrzegać kindersztuby, Dziadek pozwalał się nazywać Usiem, a w pamięci pozostaje piękna Maryla Kozubska, którą sportretował sam Stefan Chmiel.
Autorka wchodzi w przeszłość niesamowicie przygotowana. Jest nie tylko pasjonatką rodzinnych historii, ale i znakomitą słuchaczką.
Każdy ma swoje życie zapisane w gwiazdach, ale rzadko kto – na papierze – mówi aforyzm rodzinny, więc zgodnie z jego maksymą napisała swoją prywatną sagę.
Książka dostępna w Czytelni Głównej