Chyba nie ma osoby, która nie znałaby legendarnej wokalistki zespołu Maanam i nie nuciła – A planety szaleją, szaleją… czy Raz dwa, raz dwa… Biografia napisana przez Katarzynę Kubisiowską opisuje życie i karierę artystyczną niedawno zmarłej artystki w książce „Kora. Się żyje”. Mierzenie się z legendą nigdy nie jest łatwe.
Historia, która wyłania się z biografii napisana została na podstawie archiwaliów, listów, nagrań itp. Znajdziemy tu sporo zdjęć prywatnych i z koncertów. Kora implementowała własne doświadczenia życiowe na swoją twórczość, i dopiero wiedza o nich pozwala zrozumieć czytelnikowi ten proces. Wędrujemy więc z Olgą od domu dziecka w Jordanowie przez rodzinę zastępczą po występy w małych i wielkich salach koncertowych. Opowieść Kubisiowskiej jest pozbawiona lukru.
Teresa Ryba: Bezsporny pozostaje fakt, że jej twórczość wywarła ogromny wpływ na młodzież. Trudne dzieciństwo sprawiło, że rozumiała świat nastolatków.
Stanisława Czernik: Kora nie była banalna, nie była podobna do innych artystek brylujących na estradach w okresie peerelowskim i w latach dziewięćdziesiątych. Zawsze ustawiona okoniem do bieżącej mody, zbuntowana i posiadająca własne zdanie, co czyniło ją wyjątkową. Ponadto była piękną kobietą o wyrazistym, trochę drapieżnym typie urody. Zachwycała na scenie i wnosiła niezbędny powiew świeżego powietrza. Była przy tym konsekwentna i budowała swój wizerunek na autentycznych osobistych przeżyciach i przemyśleniach, co jej fani znakomicie wyczuwali.
Niezaprzeczalna ikona stylu – inspirowała Polki nie tylko w przaśnych czasach PRL, a muzycznie nadal inspiruje młodych twórców, m.in. Natalię Przybysz, Ralpha Kaminskiego czy Michała Pepola.
Spotkanie odbyło się 19.09.2024 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle.
Dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.