Dyskusyjny Klub Książki „Liberatorium” MBP w Jaśle gościł Jakuba Małeckiego, jednego z ważniejszych prozaików młodego pokolenia, autora „Dygotu”, „Śladów” „Rdzy”, „Nikt nie idzie”.
Ciągle miał poczucie, że nie przystaje ani do środowiska w którym dorastał, ani do bankowych elit. Najbardziej spełnia się kiedy pisze książki. Zawsze dużo czytał i to mu dało solidny warsztat literacki.
Wciąż szuka doskonałości w tekście, choć nie w swoich bohaterach:
Szkoda czasu na bohatera, który jest doskonały.
Dużą wagę przykłada do rytmu, a matematyka i umiejętność logicznego myślenia wspomagają ten proces w warstwie formalnej. Jego powieści to historie prowincji, ale i wielkiego miasta pełnego samotnych ludzi, którzy nie potrafią się porozumieć.
Prowincja z perspektywy Małeckiego to nie Arkadia, ale miejsce gdzie nic się nie ukryje. Jest tam magia, duchy, rozległa, znamienna symbolika przestrzeni i przedmiotów - to swoisty genius loci, które autor sam namaszcza. Realizm magiczny podświadomie uobecnia się w jego prozie, mocno osadzonej w naszym klimacie i historycznej zawierusze. I właśnie ten melanż sprawia, że od jego książek nie można się oderwać.
Staram się unikać oczywistości - wyjaśnił.
Małecki zaprasza czytelnika do gry uprawiając, jak w przypadku „Rdzy”, literacki geocaching.
Z artystycznym wyczuciem rysuje sceny rodzajowe, jak w obrazach holenderskich mistrzów, gdzie tylko pozornie nic się nie dzieje, a brak dynamizmu jest usprawiedliwiony.
Spotkanie odbyło się 26 czerwca 2019.
Dyskusyjny Klub Książki „Liberatorium” Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaśle uczestniczy w projekcie Dyskusyjnych Klubów Książki WiMBP w Rzeszowie pod hasłem „Podkarpackie rozmowy o książkach”. Projekt przygotowany jest przez Instytut Książki i WiMBP w Rzeszowie.