5 czerwca 2012 r. Klub Twórców Ludowych „Michalina” i Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle zorganizowały spotkanie z Marią Homlak z Brzezowej, która od wielu lat zajmuje się ziołolecznictwem. Zioła zbiera sama w miejscach odległych i nieuczęszczanych, potem je suszy. Suszenie jest skomplikowanym procesem. Świeże zioła należy umieścić w cieniu, nigdy na słońcu, aby nie straciły leczniczych właściwości – powiedziała. Babka lancetowata na stawy, rozmaryn na migrenę, dziurawca zaś nie wolno pić w słoneczne dni – ostrzegała.
	J. Trznadel poetka z Dąbrówki tak opiewa ich moc w wierszu „Zioła to leki”:
	Już od wieków przekazywała dzieciom mateczka
	Jak wielce dobroczynne są zioła i ziółeczka.
	Kuszą swoimi pięknymi
	pączkami, kwiatuszkami,
	nasionkami i listkami.
	W. Marszałek dodała, że najważniejsza jest wiara w leczniczą moc ziół. Członkinie Klubu z zainteresowaniem słuchały i same aktywnie uczestniczyły w rozmowie. Dla nich zioła związane są nie tylko z lecznictwem, widzą w nich również trwały element kultury wsi.
	Na zakończenie Krystyna Ziemba opiekunka Klubu, zaprezentowała książki o tematyce zielarskiej, dostępne w Czytelni Głównej MBP w Jaśle.
	
	 











