Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.Zamknij
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.Zamknij
Facebook ikonka prawy margines

Solaris jako wyzwanie rzucone człowiekowi

wtorek, 27 stycznia 2009
Solaris jako wyzwanie rzucone człowiekowi

Solaris jako wyzwanie rzucone człowiekowi

 

27 stycznia 2009 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle w ramach Klubu Powiększania Wyobraźni odbyła się prelekcja Ewy Kasperek „Tarkowski - Soderbergh  „Solaris”.

Ewa Kasperek jest nauczycielką języka polskiego w I LO im. Króla St. Leszczyńskiego w Jaśle. Od 2005 r.  prowadzi Szkolny Klub Filmowy „Bebelok”.

Autorka dokonała wnikliwej analizy dwóch adaptacji filmowych na podstawie książki Stanisława  Lema pod tym samym tytułem.

„Solaris” jest z pozoru klasyczną fantazją naukową, ale temat konfrontacji człowieka z kosmicznym istnieniem, wykracza poza wszelkie dotychczasowe wzorce i ma przede wszystkim wymiar filozoficzny. Cechą wspólną obu filmów jest to, że obaj reżyserzy nie epatują wymyślnymi efektami specjalnymi. Tarkowski stworzył ekranowy traktat  o odpowiedzialności człowieka za przyszłość. Soderbergh eksponuje wątek miłosny a motywem przewodnim jest powtórna szansa na miłość. Ewa Kasperek zawróciła uwagę na istotny  w obu filmach wątek etyczny. Ocean dociera do ludzkich umysłów i wydobywa z nich najgłębiej ukryte treści i skrywane winy. Ocean wg niej można traktować jako symbol tajemnicy świata.

Po prelekcji odbyła się dyskusja na temat filmów i twórczości Lema. Barbara Tora  stwierdziła: „Oba te filmy są próbą odpowiedzi na nurtujące ludzkość pytanie; skąd przybyliśmy i dokąd zmierzamy? Czy naszą kolebką są nieprzeniknione i tajemne tonie? Czy naszym przeznaczeniem jest nicość i niebyt ?, czy może życie, ale inaczej rozumiane i w innym wymiarze, gdzie wszystko zostało nam wybaczone sprowadza się do miłości drugiej istoty. Człowiek w swym dążeniu do poznania tej tajemnicy nie musi penetrować kosmosu (również tego wewnętrznego), bo jest ona, jak wszystko, co genialne, prosta: „Naprawdę potrzebny jest nam drugi człowiek, a niewiedza daje nam poczucie nieśmiertelności”.