Dialogi z wypasionego słownika
Dzięki Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle i realizowanemu przez nią projektowi „Całe Jasło czyta dzieciom” (Program Operacyjny Promocja Czytelnictwa ogłoszony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego), 24 września br. jasielska młodzież mogła spotkać się z jedną najbardziej znanych współczesnych polskich pisarek.
Barbara Kosmowska - autorka książek dla młodzieży i dorosłych, doceniana zarówno przez krytyków jak i zwykłych czytelników - również w Jaśle ma spore grono fanów. Wśród młodzieży popularność zyskała książkami „Pozłacana rybka”, „Buba” czy „Puszka”. Starsi cenią ją za „Teren prywatny”, „Prowincję”, „Niebieski autobus” oraz „Gobelin”. Podczas spotkania w MBP w Jaśle młodzież poznała ją również jako świetnego partnera rozmowy. Cieszyły ją wszystkie pytania zadawane przez uczniów. Z humorem opowiadała o sobie, swojej rodzinie, pracy na uniwersytecie i środowisku pisarskim.
W „Pozłacanej rybce” poruszane są bardzo poważne i trudne tematy, takie jak śmierć, choroba, rozpad rodziny, alkoholizm itp., spodziewałam się zatem spotkania z poważną pisarką, która bardzo poważnie traktuje siebie i swoje życie. Tymczasem spotkanie było dla mnie dużą niespodzianką, ponieważ Pani Kosmowska jest niezwykle sympatyczną i ciepłą osobą z bardzo dużym poczuciem humoru – relacjonowała spotkanie jedna z jego uczestniczek.
Podczas spotkania autorka przybliżyła niektóre okoliczności powstawania swoich książek. Zdradziła, że pisząc „młodzieżowe” dialogi często szukała pomocy u swoich córek lub w „Wypasionym słowniku najmłodszej polszczyzny”. Choć urodziła się i mieszka w Bytowie, nie jest rodowitą Kaszubką. Jej rodzina pochodzi z Kresów Wschodnich. Bardzo ceni sobie jednak życie na Ziemiach Odzyskanych, bo jak twierdzi od dziecka uczyła się tam tolerancji, miłości i szacunku do wszystkich bez względu na ich narodowość, religię czy poglądy.
Na spotkaniu Pani Kosmowska nie wymagała od nas znajomości treści swoich książek. Opowiadała o nich jednak z taką pasją i tak wielkim entuzjazmem, że bardzo żałowałam, iż wcześniej nie przeczytałam żadnej z jej książek – przyznała w Oddziale dla Dzieci podczas wypożyczania „Buby” dwunastoletnia Ania.