25 listopada 2021 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle odbyło się spotkanie DKK „Liberatorium”, w trakcie którego rozmawialiśmy o książce Małgorzaty Czyńskiej „Nie opuszczam rąk. Rozmowa z Leonem Tarasewiczem”.
Artysta mieszka we wsi Waliły na Białostocczyźnie, które są jego „centrum świata”. Tam maluje, działa na rzecz społeczności białoruskiej i… hoduje kury.
Osobowość profesora jest niezwykle interesująca i barwna. Swoje życie podporządkował sztuce, choć wie, że to droga niełatwa, wymagająca ryzyka i wysiłku przekraczania granic. Jego podstawowym środkiem wyrazu jest kolor, na którym buduje swój przekaz. Niezwykłe zestawienia barw powstają z obserwacji przyrody.
Tak, to jest synteza rzeczywistości, w której powstawała dana praca. Dla mnie zawsze pierwszym sygnałem do myślenia o obrazie jest rzeczywistość – czytamy w książce.
Sądząc z tonu i toku rozmowy, jest to dialog zaprzyjaźnionych osób, z którymi mówi się szczerze i można zadawać pytania wprawdzie z taktem, ale też dotykające spraw intymnych, bo przecież własna twórczość to dla artysty sprawa najintymniejsza. Tarasewicz nie uchyla się od odpowiedzi i z własnej inicjatywy dorzuca wiele barwnych anegdot, informacji, opinii. Chce się słuchać i uczestniczyć w tej rozmowie – uważa Stanisława Czernik.
Do Teresy Furmanek-Wnęk i Wiesława Telegi najbardziej przemówiła forma obrazu wychodzącego poza ramę.
Na zakończenie Beata Baraś podzieliła się własnymi spostrzeżeniami na temat kultury białoruskiej, która jest jej bliska, ponieważ uczyła w Grodnie języka polskiego.
Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle uczestniczy w projekcie Dyskusyjnych Klubów Książki WiMBP w Rzeszowie pod hasłem „Podkarpackie rozmowy o książkach”. Projekt przygotowany jest przez Instytut Książki i WiMBP w Rzeszowie.